Autor: Patrycja Szafarczyk
Jednym z najważniejszych obowiązków właścicieli pojazdów, jest utrzymanie dobrego stanu technicznego pojazdów i poddawanie ich regularnym przeglądom technicznym. Najczęściej terminy kolejnych przeglądów pokrywają się z datą polis ubezpieczeniowych.
Dla przypomnienia: w przypadku kolizji przy braku przeglądu technicznego, gdy ubezpieczyciel udowodni, że stan techniczny pojazdu miał wpływ na zdarzenie drogowe to sprawca będzie musiał zwrócić ubezpieczycielowi koszty związane z wypłatą odszkodowania. Dodatkowo sprawca zapłaci mandat, a dowód zostanie zatrzymany.
Pierwsza zmiana to obowiązek przeprowadzania dokumentacji fotograficznej podczas badania:
1. Bryła pojazdu na stanowisku do wykonywania badania technicznego wraz z tablicą rejestracyjną.
2. Zdjęcie z wnętrza ze wskazaniem drogomierza.
Kolejna zmiana to podwójna stawka za nieterminowe podejście do przeglądu technicznego.
A dokładniej przekroczenie 30 dni.
Za to kierowca, który stawi się na przegląd do 30 dni przed upływem terminu otrzyma pieczątkę z datą następnej wizyty określoną na rok od poprzednio wyznaczonej daty. Chodzi o to, by osoby, które wcześniej przeprowadziły badanie nie „traciły” dni do następnego badania technicznego.
Do ważnych informacji należy również to, że jeśli nie zgodzisz się z wynikami przeglądu to badanie będzie można powtórzyć.
Czy są dodatkowe konsekwencje za brak przeglądu technicznego?
Tak. Wraz z mandatem za brak aktualnego badania technicznego, który od stycznia 2023 będzie wynosił od 500 zł do 1500 zł, może zostać zatrzymany Twój dowód rejestracyjny, a wtedy konieczne będzie wezwanie lawety, która odholuje auto do warsztatu, a następnie do najbliższej stacji kontroli pojazdów (SKO).
To właśnie tam zostanie wykonane badanie dodatkowe, które będzie miało na celu usunięcie usterki, a oddanie Twojego dokumentu stanie się możliwe dopiero po pozytywnym wyniku badania przeprowadzonego w stacji kontroli pojazdów.